Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obowiązkowe szczepienia dla dzieci w żłobkach i przedszkolach? Zbierają podpisy. Możesz wesprzeć akcję w Szczecinie

Redakcja
Zwolennicy obowiązku posiadania szczepień przy przyjęciu do żłobka czy przedszkola nie tracą czasu. Na profilu "Szczepimy, bo myślimy" na Facebooku powstała mapa miejsc, w których można składać podpisy pod projektem ustawy dotyczącym obowiązkowych szczepień dzieci. Okazuje się, że podpisów jest na tyle dużo, by można było już w grudniu złożyć je do Sejmu. Niedługo ruszy też specjalna strona internetowa poświęcona inicjatywie.

O poparcie projektu ustawy w ramach inicjatywy obywatelskiej "Szczepimy, bo myślimy" apelowała już w październiku Okręgowa Rada Lekarska. Podpis może złożyć każdy pełnoletni obywatel.

- Nie do przyjęcia są postulaty zniesienia obowiązkowych szczepień ochronnych. Przypominamy, że każdy lekarz, lekarz dentysta zobowiązany jest do zapobiegania chorobom i działania zgodnie z aktualnym stanem wiedzy medycznej. Przyjmowanie odmiennych postaw jest sprzeczne z Kodeksem Etyki Lekarskiej - czytamy na stronie internetowej Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie. - Należy więc wesprzeć każdą inicjatywę zmierzającą do wyegzekwowania obowiązku szczepień ochronnych.

Żłobki i przedszkola tylko dla dzieci po szczepieniach? Zapytaliśmy o to na naszym profilu na FB:

Dyskusja była gorąca.

- Nieszczepione dzieci powinny być odizolowane od społeczeństwa, dopóki nie zostaną zaszczepione. A rodzice tych dzieci powinni płacić srogie kary za narażanie innych ludzi na niebezpieczeństwo - pisała jedna z Internautek.

- Ja nie rozumiem czego się boją rodzice dzieci szczepionych? Skoro szczepionki są takie cudowne. Przecież będą chronić Wasze dzieci prawda? Czy się mylę? To raczej dzieci nieszczepione są zagrożone - ripostowała kolejna.

Zbierają podpisy

Podpis pod inicjatywą obywatelską „Szczepimy, bo myślimy” może złożyć każdy polski obywatel, który ukończył 18 lat i nie ma ograniczonych praw obywatelskich.

Wystarczy wypełnić i złożyć podpis na zamieszczonej na stronie internetowej tabeli oraz dostarczyć do siedziby Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie przy ul. M. Skłodowskiej lub przesłać bezpośrednio do Adw. Marcina Kostka, 50 - 078 Wrocław ul. Stanisława Leszczyńskiego 4/3.

Czytaj też:

- Jak powszechnie wiadomo, szczepienia ochronne stanowią najskuteczniejszą metodę zapobiegania groźnym chorobom zakaźnym - zauważa prezes ORL w Szczecinie dr n. med. Magda Wiśniewska. - Niestety w ostatnim czasie obserwuje się znaczący wzrost liczby osób niezaszczepionych oraz wzrost zachorowań na choroby zakaźne takie jak odra, krztusiec itp. Osoba niezaszczepiona jest bardziej podatna na zarażenie, stwarzając zagrożenie dla innych. Dlatego w ocenie prezydium ORL w Szczecinie koniecznym jest wprowadzenie mechanizmów ograniczających rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych oraz ich skutków.

Taki mechanizm wprowadza właśnie projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw, przygotowany w ramach inicjatywy obywatelskiej „Szczepimy, bo myślimy”, który przewiduje wprowadzenie obowiązku przedstawienia przed przyjęciem do publicznej placówki: żłobka, przedszkola, szkoły, dokumentu potwierdzającego wykonanie u dziecka obowiązkowych szczepień ochronnych.

Zobacz też: Fakty i mity o szczepieniach. Czy jest się czego bać?

Na razie do Izby Lekarskiej w Szczecinie wpłynęło ok. 400 podpisów. To niewiele, dlatego lekarze planują akcję promującą.

- To prawda, że są państwa, w których nie ma obowiązku szczepienia dzieci. Tylko, że w tych krajach poziom edukacji pacjentów jest dużo wyższy i tam wyszczepialność przy braku obowiązkowości szczepień jest wyższa, niż u nas przy obowiązkowości. Dzieci niezaszczepione nie chodzą do publicznych placówek oświatowych, a jeśli chorują na choroby przeciwko, którym mogły być zaszczepione – rodzice sami płacą za ich leczenie - dodaje dr Wiśniewska. - Tak jest np. w Niemczech. Rodzice sami decydują się na szczepienia, bo po prostu wiedzą, że jest to z korzyścią dla ich dzieci.

Wideo: Odra w Polsce. Grozi nam epidemia?

- Nie jesteśmy w stanie oszacować dokładnej ilości podpisów, które do tej pory zebraliśmy. Mamy ich jednak wystarczającą ilość, aby na początku grudnia złożyć projekt na ręce Marszałka Sejmu, który będzie miał 14 dni na wydanie opinii oraz opublikowanie tego w Monitorze Sądowym - mówi Robert Wagner z inicjatywy "Szczepimy, bo myślimy". - Od tego momentu będziemy mieli 3 miesiące na zebranie minimum 100 tysięcy podpisów i złożenie ich w Sejmie. Wszystkie punkty, w których można to robić są dodawane na mapie, która jest opublikowana na naszej stronie na Facebooku - Szczepimy, bo myślimy. Na dzisiaj bezpieczny termin zbierania podpisów to połowa lutego, ale o wszystkich terminach będziemy na bieżąco informowali na Facebooku oraz na stronie w Internecie, która za chwilę zostanie odpalona.

Mapa z adresami gdzie można złożyć podpisy pod projektem ustawy "Szczepimy, bo myślimy"

Sanepid podaje, że szczepienia są najskuteczniejszym narzędziem zwalczania chorób zakaźnych poprzez istotne zmniejszenie zachorowalności i śmiertelności z powodu tych chorób.

- Dzięki szczepieniom populacyjnym osiągnięto spektakularne sukcesy w eliminacji niektórych chorób zakaźnych, np. ospy prawdziwej, a dąży się do eliminacji innych, tj. poliomyelitis, odry czy różyczki. Masowe szczepienia ludności Polski doprowadziły do znacznego ograniczenia ryzyka zachorowania m.in. na błonicę, tężec, wirusowe zapalenia wątroby typu B i gruźlicę u dzieci - zauważa Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Odra, ospa, polio...Co wiesz o chorobach zakaźnych? Ta wiedza jest ci niezbędna! TEST

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto