Biuro paszportowe w Policach? Nie dla nas. Znamy argumenty urzędników

Powoli zbliża się sezon wakacyjny, wiele osób planujących wypoczynek przypomina sobie o nieważnym paszporcie i konieczności wyrobienia nowego, by zdążyć na czas przed upragnionym odpoczynkiem. Procedura wyrobienia dokumentu może trwać nawet 30 dni. Czy nie byłoby łatwiej wyrobić paszport na miejscu? Z takiego założenia wyszedł Artur Echaust, radny gminy Police.

- Mieszkańcy Polic, Dobrej i Nowego Warpna powiedzieli zdecydowane tak dla inicjatywy Terenowego Punktu Paszportowego w Starostwie Powiatowym w Policach. Wierzę, że nasze wspólne wysiłki przyniosą pozytywny skutek - pisał Artur Echaust w mediach społecznościowych.

Według informacji „Głosu” na terenie województwa zachodniopomorskiego działa 8 punktów, w których przyjmowane są wnioski o paszport i wydawane gotowe dokumenty. Głównym kryterium branym pod uwagę przy tworzeniu tych punktów było przede wszystkim zapewnienie równego dostępu do nich wszystkim mieszkańcom regionu.

Zadaliśmy pytania, czy jest możliwość uruchomienia punktu paszportowego w Policach?

- Uruchomienie i utrzymanie punktu paszportowego wiąże się nie tylko z koniecznością zakupu i serwisu sprzętu informatycznego stanowiącego wyposażenie stanowiska, ale również z zatrudnieniem dodatkowych osób - mówi Piotr Pieleszek z Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Ze względu na niewielką odległość dzielącą Police ze Szczecinem oraz dogodne połączenie komunikacją miejską pomiędzy miastami, ponoszenie dodatkowych kosztów z budżetu państwa nie znajduje tu uzasadnienia.

Radny Echaust zapowiada, że wróci do tematu.

- Zabrakło pozostawienia uchylonych drzwi do negocjacji i zaproszenia do współpracy wszystkich zainteresowanych Gmin. Ciężar takiej usługi byłby zdecydowanie w zasięgu multigminnego porozumienia. Przyznam uczciwie, że nie powiedziałem w tej sprawie ostatniego słowa - napisał A.Echaust.