"Pani Gabriela żona Olka pomimo ogromnej żałoby po mężu pamiętała o naszej Indze i przekazała na licytację jeden z gadżetów, z ktorym wielki podróżnik się praktycznie nie rozstawał. To zegarek Xonix, który na pewno zna każdy prawdziwy fan Aleksandra Doby." - czytamy w opisie aukcji.
Licytacja zegarka potrwa do 12 maja. Czasomierz został wystawiony z ceną wywoławczą 1000 złotych szybko został podbity do kwoty 10 000 złotych. Będzie więcej?
Dodajmy, że pan Olek - zmarły 22 lutego tego roku - chciał wesprzeć Ingę w jej trudnej walce o zdrowie. Zdążył uczestniczyć w dwóch spotkaniach burzy mózgów dotyczących sposobów uzbierania tak niewyobrażalnej kwoty 9,5 mln zł. Podczas jednego ze zgrupowań szczecińsko-polickich morsów na rzecz zbiorki dla Ingi nie zabrakło również Olka. Planowana była niezwykła licytacja specjalna ,,Doba z Dobą", gdzie licytant miałby okazję poznać podróżnika. Niestety nie udało się już jej zrealizować.
Licytować można pod tym linkiem.
Licytacja jest organizowana z myślą o siedmiomiesięcznej Indze Niedźwieckiej z Przęsocina, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzebna jest jej terapia genowa, która kosztuje około 10 milionów złotych. Lek powstrzyma postęp choroby i pozwoli dziewczynce zacząć nowy etap życia.
Obecnie na koncie zbiórki dla Ingi jest ponad 3 mln złotych. Dodatkowo wypełniając coroczne zeznanie podatkowe możemy przekazać 1 procent podatku na leczenie Ingusi. Wpisujemy nr KRS „0000396361” a jako cel szczegółowy podajemy „0100610 Inga”.
Link do zbiórki dla Ingusi.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?