Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burzliwa sesja Rady Gminy w Dobrej. Mieszkańcy nie chcą "bliźniaków" pod oknami

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Radni gminy Dobra podjęli decyzję dotyczącą zabudowy jednej z działek gminnych. Mieszkańcy Dobrej nie chcą w tym miejscu zwartej zabudowy mieszkalnej pozbawionej kanalizacji sanitarnej. Zebrali 300 podpisów pod protestem. Tymczasem zaledwie jeden głos zaważył o tym, że pakiet trzech uchwał został przyjęty. Czy tym samym otworzył drogę do realizacji inwestycji?

Na prawie 4 hektarach ma powstać około 40 budynków w zabudowie szeregowej, czyli "bliźniaków", a więc 80 lokali, z możliwością podzielenie tego jeszcze na pół, więc w sumie na tym obszarze może zamieszkać 160 rodzin. Mieszkańcy pobliskich domów obawiają się, że sąsiedztwo będzie uciążliwe.

- Inwestor nie spina finansowo inwestycji, żeby budować domy jednorodzinne na dużych działkach. Tam nie będzie takiej zabudowy. Będzie budował szamba i studnie głębinowe. Nie można liczyć, że wbrew swojemu interesowi będzie zabudowywał teren na takich zasadach jak chcemy - mówiła w czasie sesji jedna z mieszkanek.

Radni przegłosowali 3 uchwały dla tego terenu - zdaniem mieszkańców - zmiana studium i stworzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zajmie 3-4 lata, a w tym czasie inwestor na podstawie warunków zabudowy i tak przeprowadzi inwestycję po swojemu.

Zanim doszło do głosowania, doszło do dyskusji

- To nie jest zwykła uchwała, która nie niesie za sobą konsekwencji - mówił Tomasz Czubara, radny z klubu "Lokalni". - To jest zmiana, która wpłynie na życie następnych pokoleń, na stan środowiska. Od kilku miesięcy mówimy o ograniczeniu zabudowy. Wyznaję zasadę: jeśli mam wątpliwości to nie popieram działania.

- Temat był wielokrotnie omawiany. Uchwały stabilizują sytuację i wspomogą zagospodarowanie. Pozytywnie powinniśmy przyjąć - powiedział Jerzy Stachowicz, radny z klubu Razem.

- Uważam, że ten teren jest cenny przyrodniczo. Nie możemy być ekoterrorystami, powinniśmy postawić warunki na jakich ma wyglądać ta zabudowa. Przyjęcie tej uchwały nie będzie korzystne - apelował Mariusz Lindner z klubu Lokalni. - Widziałbym to miejsce w formie osiedla domów jednorodzinnych z oczyszczalniami ekologicznymi.

Magdalena Zagrodzka z klubu Inicjatywa Dla Gminy Dobra przypomniała w trakcie dyskusji, ze radni są po to, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
- Nie wyobrażam sobie zabudowania tego terenu. Czy inwestor był świadom, gdy 20 lat temu kupował teren, że nic tam nie powstanie? - zastanawiała się radna Zagrodzka.

- Trzy uchwały zostały przygotowane całościowo. Tylko plan zagospodarowania może zapewnić, że inwestor nie dostanie zgody na szamba, bo dostanie obowiązek podłączenia do sieci wodociągowej i kanalizacji - przekonywała Teresa Dera, wójt gminy Dobra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto