Dobra Szczecińska ma wrócić na mapę kolejową Polski. Tym razem skutecznie

Reaktywowana linia ma być jednotorowa i zelektryfikowana. W Dobrej ma powstać stacji z dwukrawędziowym peronem. Drugi przystanek ma być w Dołujach. Na tej trasie pociągi pasażerskie mają osiągać prędkość 100 kilometrów na godzinę.

To nie pierwsza próba reaktywacji połączenia kolejowego. Gmina Dobra złożyła projekt do krajowego programu Kolej Plus. Projekt "Odbudowa połączenia kolejowego do Dobrej jako element II etapu rozwoju sieci Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej" zakładał wykonanie studium projektowo-technicznego i prac. Pomysł zakładał elektryfikację oraz modernizację linii kolejowej między Szczecinem Gumieńce a Stobnem Szczecińskim. Wniosek jednak nie został zakwalifikowany do dalszego etapu.

Odbudowa nitki do Dobrej byłaby reaktywacją fragmentu Kolei Randowskiej (Randower Kleinbahn). Linia ta łączyła Stobno - Dołuje - Wąwelnicę - Redlicę - Dobrą - Buk - Rzędziny - Stolec - Stolzenburger Glashütte (obecnie Glashütte), - Hintersee - Rieth z Nowym Warpnem. W maju 1897 roku uruchomiono wąskotorowe połączenie miedzy Stobnem Szczecińskim a Stolzenburger Glashütte (dziś miejscowość Glashütte w gminie Rothenklempenow w Niemczech). Osiem lat później na trasie doszło do zmiany prześwitu toru i ruszyła kolej normalnotorowa. Jesienią 1906 roku otwarto jednotorowy odcinek ze stacji Stolzenburger Glashütte do Nowego Warpna. Zakup autobusu szynowego Wismar w 1933 roku spowodował, że pasażerowie chętnie korzystali z kolei. W 1935 r. Kolej Randowska przewiozła 64 312 osób i 29 003 ton towarów. W sierpniu 1945 roku linię od Dobrej do Nowe Warpno rozebrano w ramach reparacji wojennych dla ZSRR. W 1973 roku odcinek Stobno Szczecińskie - Dobra Szczecińska został zamknięty dla ruchu pasażerskiego. Prawdopodobnie w 1987 roku fragment z Dołuj do Dobrej został rozebrany. Pod koniec ubiegłego wieku ruch towarowy ze Stobna do Dołuj został zawieszony.