Dobra. Zachęcają do udziału w referendum. Mają już swojego kandydata na wójta

Spotkanie z przedstawicielami komitetu odbyło się w Bezrzeczu. Jedną z poruszonych kwestii było stanowisko odnośnie 7 czerwca jako dnia w którym ma być przeprowadzone głosowanie. Komisarz wyborczy w Szczecinie wyznaczył na tę datę zawieszonego głosowania. Kampania referendalna będzie trwała do 5 czerwca. Przypomnijmy, że 23 marca komisarz wyborczy zawiesił głosowanie w referendum dotyczącym odwołania wójta gminy Dobra. Przyczyną była epidemia. Obecnie komisarz wskazał nowy termin. Powiatowy Inspektor Sanitarny w Policach nie widzi przeszkód w przeprowadzeniu referendum lokalnego, ale pod warunkiem wdrożenia procedur związanych z przeciwdziałaniem epidemii.

- Ten termin jest równie dobry jak każdy inny. Wątpliwość budzi jedynie kwestia terminu od postanowienie do 7 czerwca. Od 19 maja do 7 czerwca to 19 dni a jednym z podstawowych obowiązków procesu wyborczego i obowiązków komisarza wyborczego jest zawiadomienie mieszkańców najpóźniej 21 dni przed terminem głosowania w formie druków bezadresowych: o wyborach, terminie, sposobie głosowania, celu – mówi Jacek Zienkiewicz, pełnomocnik inicjatora referendum. - A jeżeli postanowienie jest 19 dni przed głosowaniem to dopełnienie obowiązku jest wręcz niemożliwe. Eliminuje się osoby, które chciałyby zagłosować korespondencyjnie. Dlaczego? Te osoby najpóźniej 15 dni przed terminem muszą zgłosić chęć głosowania. Wobec tego nie wiem, czy nie są łamane ich podstawowe prawa obywatelskie.

W czasie spotkania przedstawiono również kandydata na wójta rekomendowanego przez Komitet Referendalny „Dobra Wybiera”, który wystartuje w wyborach samorządowych w przypadku skutecznego referendum. To Waldemar Kitlas, mieszkaniec Bezrzecza. Absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego, przedsiębiorca, działający w branży morskiej.
- Mamy wiele problemów w całej gminie, jest szereg zaniedbań. Jako rekomendowany kandydat na wójta chciałbym nadmienić, że nie zamykamy drzwi do dyskusji. Musimy zmobilizować jak najszerszą społeczność. Po prostu przedstawić grupę osób, które będą mnie wspierały lub wspomagały do dalszych działań naprawczych naszej gminy – wyjaśnia Waldemar Kitlas. - W tej chwili najważniejsze jest referendum, a nie kandydat. Musimy zmotywować mieszkańców, żeby chcieli oddać swój głos i wyrazić swoje poparcie dla naszych działań.
Przypomnijmy, że referendum będzie ważne w sytuacji, gdy będzie wysoka frekwencja.
- W przypadku referendum liczy się frekwencja. Wynik będzie wiążący, gdy do urn pójdzie 3/5 wyborców, czyli 5388 osób - mówi Waldemar Gorzycki, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie.