Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy Łarpia wróci do dawnej świetności? Rozpoczęła się naprawa grobli

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Trwają prace przy naprawie grobli
Trwają prace przy naprawie grobli Marek Jaszczyński
Rzeka została zanieczyszczona urobkiem z pogłębiania portu. W Policach odbyło się spotkanie dotyczące usuwania skutków awarii. Ekolodzy są optymistami i trzymają za słowo wykonawcę prac.

Najważniejszym celem jest udrożnienie rzeki, a następnie ocena jak daleko zaszły zmiany ekologiczne.

- Udało się doprowadzić do konkretnych ustaleń a przedstawiciel wykonawcy i inwestora poczynił konkretne zobowiązania związane z usuwaniem skutków powstałej szkody środowiskowej – mówi Artur Zagórski ze Stowarzyszenia Ekologicznego "Łarpia". - To, że spotkanie się odbyło oraz to, że przebiegało w dobrej atmosferze w mojej ocenie, jako uczestnika spotkania, kajakarza, osoby, która tu żyje i spędza wiele czasu na wodzie i Polickich łąkach nie jest niczym nadzwyczajnym a na pewno nie jest sukcesem. Ktoś, kto spowodował szkodę środowiskową o takim rozmiarze musi się przynajmniej spotkać i być miły. Pozostają kwestie skrupulatnego wyegzekwowania ustaleń, patrzenia na ręce, zabezpieczenia na przyszłe lata i rekompensaty za powstałe szkody dla nas mieszkańców na wiele następnych lat (kilkadziesiąt czyli tyle ile rzeka po oczyszczeniu będzie potrzebowała by odtworzyć swoje biologiczne bogactwo w tym miejscu). I to jest tak naprawdę mój cel, który z pomocą kilku policzan i przy dobrym nastawieniu wykonawcy i inwestora mam nadzieję osiągnąć.

Przypomnijmy, że w połowie grudnia ubiegłego roku hałda urobku z dna rzeki zsunęła się do Łarpi, czyli bocznej odnogi Odry, blokując swobodny przepływ. W efekcie rzeka stanęła. Woda w Łarpii była mętna i unosił się z niej odór, a jej głębokość przy ujściu do Odry spadła do zaledwie 20 cm. Sprawa stała się na tyle poważna, że Urząd Morski w Szczecinie sprawdzał dno na torze wodnym i zlokalizowanej pod wyspą Długi Ostrów obrotnicy dla statków, żeby sprawdzić, czy urobek z tych prac nie spowodował wypłycenia na akwenie.

Do awarii przyznał się wykonawca prac w ramach projektu „Polimery Police”, czyli koreańska spółka Hyundai Engineering Company.

- W trakcie spotkania poruszono sprawy związane z analizą aktualnej sytuacji, jak również sposobu oraz trybu w jakim realizowane będzie usuwanie skutków zaistniałej awarii. Co kluczowe, przedstawiono wstępny harmonogram zakładający zakończenie wszelkich niezbędnych prac do końca I kwartału 2021 roku. Zaznaczono, iż wykonawca dołoży wszelkich starań aby zadanie zrealizować w możliwie jak najkrótszym terminie – poinformował nas Artur Echaust, reprezentujący HEC.

Z naszych informacji wynika, że pod koniec stycznia odbędzie się kolejne spotkanie dotyczące przyszłości rzeki.

Interwencję poselską dotyczącą zanieczyszczenia Łarpi podjął Arkadiusz Marchewka, poseł KO.
- W tej sytuacji wnoszę, aby Dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie podjął działania administracyjno-prawne zmierzające do usunięcia zanieczyszczenia powstałego w Łarpi, a także do zapobieżenia wystąpieniu podobnych przypadków w toku realizacji projektu Polimery Police - czytamy w piśmie parlamentarzysty do Wojciecha Zdanowicza, dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto