- Dyrektor Zarządu Zlewni w Szczecnie odmówił udzielenia pozwolenia wodnoprawnego na lokalizowanie na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią nowych obiektów budowlanych infrastruktury plażowej, tj. ławki upamiętniającej Aleksandrę Dobę wraz z niezbędnym zagospodarowaniem terenu - informuje Agnieszka Jędrych z Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Władze Polic chciały, by upamiętnienie podróżnika było elementem infrastruktury odbudowanej promenady w Trzebieży. Spacerowicze mogliby przysiąść obok rzeźby kajakarza, zrobić zdjęcie. Problem w tym, że miejsce, które wybrały władze Polic to obszar zalewowy i na postawienie pomnika nie zgadzają się Wody Polskie.
W mediach społecznościowych aż zawrzało po tej decyzji. Krytyka objęła nie tylko włodarzy gminy Police, ale również Wody Polskie. Pojawiły się pomysły na nową lokalizację, na przykład w Policach: w parku, czy na nowej promenadzie nad Łarpią. Jest również mowa o tym , żeby postawić rzeźbę kajakarza na terenie ośrodka wypoczynkowego w Trzebieży.
Co dalej?
- Decyzja jeszcze nie zapadła, ale pomnik na pewno stanie w przyszłym roku. Gdzie? Badam sprawę, obie strony mają swoje argumenty. Mieszkańcy Trzebieży mówią, że Olek Doba pływał po zalewie kajakiem, kilkakrotnie był też Neptunem w czasie "Neptunaliów" - mówi Władysław Diakun, burmistrz Polic.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?