- Nie jesteśmy „potokiem pasażerskim” tylko ludźmi, często starszymi i schorowanymi, dla których komunikacja publiczna jest nierzadko jedynym dostępnym środkiem transportu do przychodni, szkół, czy miejsc pracy - mówi Jakub Olszewski z Inicjatywy Społecznej "Żądamy lepszego transportu publicznego dla Prawobrzeża". - Komunikacja miejska utrzymywana jest z naszych podatków, a sprawne zarządzaniem nim to obowiązek władz miasta i powołanych do tego organów. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego uważa widocznie inaczej i za nasze pieniądze „funduje” nam zabranie jedynego autobusu, który dawał mieszkańcom os. Żydowce-Klucz wygodne połączenie z centrum. W dodatku dowiadujemy się, że jako „potok pasażerki” nie zasługujemy nawet na tyle, co nam łaskawie pozostawiono.
Podobnie uważa prawie setka osób, która dziś wyszła na pasy przez ulicę Dmowskiego (to dawna ulica Przodowników Pracy) obok ruin fabryki "Wiskord". Protest trwał godzinę, ale co kilkanaście minut protestujący schodzili z pasów, żeby wznowić ruch. Zyskali nawet sympatię kierowców.
Zobacz także: Oceniamy szczecińskich kierowców. Oto ich największe wady [WIDEO]
Kierowca autobusu nagrywa filmy i pokazuje jak łamią przepisy kierowcy w Szczecinie [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?