W egzaminie wzięli udział ci, którzy przeszli tzw. 16-dniowe szkolenie podstawowe, czyli osoby, które przed wstąpieniem do brygady nigdy nie miały wcześniej do czynienia z wojskiem. Są to także byli żołnierze zawodowi czy policjanci, którzy kończą właśnie powoli tzw. szkolenie uzupełniające, trwające 8 dni.
ZOBACZ TEŻ: Terytorialsi wracają do szkolenia i szukają ochotników
- Pętla taktyczna to cały zestaw umiejętności, którymi muszą wykazać się żołnierze. Rozpocznie się ona od sprawdzianu z taktyki, będzie to np. umiejętność tzw. zerwania kontaktu, czyli bezpiecznego wycofania się oddziału zaatakowanego przez przeciwnika. Nowi żołnierze byli także egzaminowani na wodzie, na łodziach desantowych przeprawiali się przez Odrę - tłumaczy Marcin Górka, rzecznik prasowy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Ten element ćwiczenia nie jest przypadkowy, tzw. Stały Rejon Odpowiedzialności 14. ZBOT, czyli województwo zachodniopomorskie obfituje w obszary wód śródlądowych i morskich, dlatego żołnierze muszą się szkolić w warunkach wodnych, by móc wspierać służby ratownicze w ewentualnych akcjach ratowniczych.
ZOBACZ TEŻ:
Po zakończeniu przeprawy tzw. marszem ubezpieczonym żołnierze dotarli na strzelnicę. Tam wykazali się celnością strzelając z karabinków Grot z ostrej amunicji.
Ciekawostką jest, że wśród nowych żołnierzy 14. ZBOT jest wiele kobiet, to prawie 40 procent, a aż 80 procent żołnierzy ma wykształcenie średnie lub wyższe.
- Nasi żołnierze to na co dzień pracownicy firm, studenci czy uczniowie. Godzą życie rodzinne i zawodowe ze służbą w Wojskach Obrony Terytorialnej - wyjaśnia Marcin Górka.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?