Nikt nie mówił o nim inaczej niż Florian czy Florek. Był znany każdemu, kto choć raz stanął na starcie biegu na Pomorzu Zachodnim. Chociaż sam biegać zaczął w wieku 69 lat, bo jak opowiadał "nosiło go po tym jak lekarz kazał mu rzucić palenie". Startował w maratonach, półmaratonach, biegach na 10 kilometrów. W wielu był najstarszym zawodnikiem.
Kiedy nie organizowano biegów... morsował.
O śmierci pana Floriana poinformował w mediach społecznościowych między innymi Szczecińsko-Policki Klub "Morsy" im. Zbyszka Ulatowskiego. Był jego najstarszym członkiem.
Florian Kropidłowski miał 86 lat. Pogrzeb odbędzie się w piątek o godzinie 14 na Cmentarzu Komunalnym w Policach.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?