Z tego, co udało nam się ustalić, 33-letnia kobieta poszła na zakupy.
- Twierdzi, że poprosiła kogoś o zaopiekowanie się dzieckiem. Tylko nie upewniła się, czy ten ktoś zajął się dzieckiem - mówi sierżant sztabowy Katarzyna Leśnicka z polickiej komendy.
Rodzina, w której doszło do incydentu jest pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej w Policach. Na szczęście życiu i zdrowiu noworodka nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do incydentu doszło w piątek w jednym z bloków przy ulicy Bankowej. Sąsiadów zaniepokoił płacz dziecka i zawiadomili OPS. Pracownicy opieki społecznej poprosili o pomoc strażaków, którzy otworzyli drzwi mieszkania, gdzie był maluszek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?