Struś został w końcu złapany przez łowczego miejskiego na cmentarzu przy Bronowickiej.
- Tam go zamknęliśmy by nie uciekł i nie wpadł pod pociąg bo chodził przy torach. - mówi Andrzej Kus z ZUK.
Nie było to łatwe bo to zwierzęta niezwykle płochliwe. Jednak nadal nie ustalono, kto jest właścicielem.
Struś trafi teraz do "Dzikiej Ostoi". Zajmie się nim Marzena Białowolska.
- 27 czerwca struś był widziany przez policjanta w Kołbaskowie. Poinformowaliśmy o zdarzeniu miejskiego łowczego i lekarza weterynarii ze Szczecina - mówi sierżant sztabowy Katarzyna Leśnicka z polickiej komendy. - Pytaliśmy właścicieli hodowli w powiecie. Żaden nie zgłosił strat. Na razie nie wiemy, skąd jest struś. Może pochodzi ze strony niemieckiej?
ZOBACZ TEŻ: Obława na emu w Szczecinie. Po dwóch dniach udało się złapać ptaka
ZOBACZ TEŻ:
CZYTAJ TAKŻE: Czarne łabędzie mają nowy dom [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?