Czwartek był ostatnim dniem Jarmarku Wielkanocnego Kraszanka 2024. Na stoiskach rękodzielnicy, wytwórcy regionalnych potraw kusili najlepszymi produktami. Mimo rannego deszczu na deptaku zrobiło się jeszcze bardziej żółto i kolorowo. A to za sprawą przedszkolaków, którzy zjawili się pod ratuszem, bo mieli ważne zadanie do wykonania.
Zabawa była przednia. Każdy szukał zająca
Tradycyjna zabawa w szukanie zajączka to wielka radość dla dzieci. Śmiechu przy tym co roku jest wiele. Bo najmłodsi mieszkańcy niczym najlepsi detektywi potrafią zajrzeć w każdy deptakowy kąt. Podczas spotkania dzieci recytowały wierszyki i śpiewały piosenki. Atrakcją dla milusińskich były alpaki. Wszystko to w ramach akcji zorganizowanej przez stowarzyszenie ,,Ludzie dla ludzi” radnej Eleonory Szymkowiak.
Dzięki tej akcji deptakowe gazony zyskały kolorowe ozdoby, pisanki, kurczaki, zające...
Były nagrody, podziękowania i dużo dobrej zabawy.
Malowanie wielkiego zająca
Deptakową atrakcją było też malowanie wielkiego, zielonego zająca. Towarzyszy on nam w czasie świąt już od 10 lat. Co roku jest ozdabiany. W tym roku do artystycznych zmagań zapraszali m.in. dyrektor departamentu oświaty i spraw społecznych Wioleta Haręźlak i prezydent miasta Janusz Kubicki, a także Leszek Jenek, kierownik filii ZOK w Zielonej Górze Starym Kisielinie.
Dzieci z przedszkola nr 17 ozdabiały świątecznego zwierzaka różnymi kolorami. Farby i sprzęt przygotował Zakład Gospodarki Komunalnej. Wielki zająć szybko pokrył się serduszkami, pisankami, kwiatami..
Przeczytaj także:
Kraszanka 2024! Jeszcze zdążysz nabyć te prawdziwe, świąteczne cuda!
Ale się działo! Park Tysiąclecia oficjalnie otwarty
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?