To miał być dom marzeń, a jest droga przez mękę. Pomoże detektyw Krzysztof Rutkowski

Spotkanie dotyczące nieuczciwego przedsiębiorcy budowlanego odbyło się przed komisariatem Policji Szczecin-Nad Odrą. Pani Renata, poszkodowana przez przedsiębiorcę budowlanego, w obecności detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, opowiedziała swoją historię. Oszust otrzymał ponad 400 000 złotych i miał zbudować dom w Dobrej pod Szczecinem. Dom stoi w stanie surowym, a właściciel firmy budowlanej wodzi za nos klientów.

- 1,5 roku temu zleciliśmy budowę domu. Podpisaliśmy z nimi umowę na budowę domu. Był to mój znajomy. W momencie, kiedy zaczęła się pandemia, ceny rosły do góry, nakłonił nas, żebyśmy mu zapłacili całość za wybudowanie domu - mówi poszkodowana kobieta. - Po pół roku nagminnego proszenia, zaczął pracę. Dom stoi na działce w stanie surowym, otwartym: bez okien, bez zabezpieczeń, bez żadnych przyłączy. Przedsiębiorca raz zadeklarował, że dom dokończy. Zakończyło się na obietnicy. Złożyliśmy zawiadomienie, ale nie mamy żadnego wsparcia ze strony policji ani prokuratury, także nie wiemy, co mamy dalej robić.
Według relacji kobiety nieuczciwy przedsiębiorca zbudował dom dla siebie.

Wsparcie obiecało Biuro Detektywistyczne Rutkowski.

- Takie sytuacje są do napiętnowania i nie ma zgody na to, żeby przedsiębiorcy, którzy przedstawiają się jako budowlańcy, jako firmy budowlane, doprowadzali do ruiny rodzinę, która zainwestowała bardzo dużo pieniędzy w budowę. Będziemy robili wszystko, żeby doprowadzić do finału tej budowy - obiecał Krzysztof Rutkowski.

Szczecińska policja potwierdza, że zna sprawę nieuczciwego wykonawcy.

- W powyższej sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratury. Czynności są w toku - mówi młodszy aspirant Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Postępowanie pod kątem oszustwa na szkodę innych osób prowadzi Prokuratura Rejonowa Szczecin - Zachód. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

- Trwa gromadzenie materiału dowodowego, m. in. przesłuchiwanie świadków. Po zgromadzeniu materiału dowodowego prokurator podejmie decyzję o postawieniu zarzutów osobom czy osobie - informuje prokurator Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.