Wiemy, kto wystartuje w wyścigu o fotel burmistrza Polic

Jako pierwszy chęć kandydowania w wyborach potwierdził Grzegorz Ufniarz, niezależny radny Rady Miejskiej w Policach, działacz Polska 2050. Z samorządem związany od 20 lat.

- Postanowiłem kandydować w najbliższych wyborach na Burmistrza Polic - mówi Grzegorz Ufniarz. - Udało mi się zbudować zespół wspaniałych ludzi, doświadczonych w działaniu społecznym, wolontariacie ale też sprawnych managerów, finansistów i prawników. Razem z nimi opracowuję wizję rozwoju i program ratunkowy dla Naszych Polic. Mimo bardzo ciężkiej sytuacji naszej Gminy, do której doprowadził obecny burmistrz oraz nieprzychylna wobec samorządów postawa rządu centralnego, dostrzegam wiele szans na usprawnienie i znaczną poprawę kondycji Polic.

W rozmowie z „Głosem” chęć kandydowania wyraził Krystian Kowalewski, radny gminny i lider klubu „Projekt Police”.

- Celem Projektu Police i moim jako lidera ugrupowania jest przywrócenie kontroli społecznej mieszkańców nad działalnością Gminy i wydatkowanymi publicznymi środkami. Ma to w konsekwencji doprowadzić do mniejszych kosztów funkcjonowania samorządu oraz tańszych usług komunalnych - mówi Krystian Kowalewski. - Ważnym aspektem jest również zwiększenie wydatków na inwestycje oraz mądre planowanie rozwoju Gminy, który powinien uwzględniać potrzeby Policzan. Obecnie funkcjonująca władza daje ewidentne powody braku troski o mienie publiczne, o czym świadczy w naszej ocenie chociażby wycena wartości nieruchomości na której znajdował się Klub 83 na 400 tys. zł, a którą przeznaczono do bezprzetargowej zamiany. Nasze postulaty są znane bo głosimy je od lat i na bieżąco konsultujemy je z mieszkańcami m.in. w mediach społecznościowych.

Władysław Diakun, obecny włodarz Polic w rozmowie z „Głosem” nie potwierdził, że będzie ubiegał się o kolejną kadencję. - Na razie prowadzę konsultację - zapewnia Władysław Diakun, który 4 lata temu został wybrany włodarzem Polic na szóstą kadencję.

Miłym zaskoczeniem byłby start pań w wyścigu o fotel burmistrza Polic. Jedną z nich może być Małgorzata Jacyn-Witt, radna sejmiku.

- Jestem członkiem PiS i o tym decydować będzie zarząd partii. Natomiast z wielkim żalem patrzę na potencjał, który w Policach jest marnowany. To śliczne miasto, które nie wykorzystuje swojej szansy, jaką jest z jednej strony bliskość Szczecina, a z drugiej strony Azoty Police. Lasy, woda wkoło i nieograniczone możliwości rozwojowe samego miasta. Warto powalczyć o rozwój Polic - mówi Małgorzata Jacyna- Witt.

Niewykluczone, że w wyborach mogłaby wystartować kolejna pani. Jednak dziś dementuje te pogłoski.

- W związku z licznymi zapytaniami, czy zamierzam kandydować na burmistrza Polic informuję, że na dzień dzisiejszy nie zamierzam. Tu, gdzie pracuję tak dużo się dzieje, że dla przyszłości miasta Police i regionu na tym się skupiam. I na dobrej współpracy z samorządem lokalnym również. A współpraca uważam jest bardzo dobra i konstruktywna - mówi Anna Tarocińska, członek Zarządu Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A.