Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabił go stłuczoną butelką. Tragiczny finał libacji w Policach

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
22-latek nie był do tej pory karany. Grozi mu dożywocie za brutalne zabójstwo znajomego.

Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa w Policach. Do przestępstwa doszło 26 stycznia 2020 r. Z ustaleń postępowania wynika, że podejrzany i pokrzywdzony spożywali wspólnie alkohol. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki.

- W następstwie której podejrzany uderzył pokrzywdzonego pustą szklaną butelką w głowę, a następnie fragmentem stłuczonej butelki uderzył pokrzywdzonego wielokrotnie w twarz i szyję, powodując u niego obrażenia skutkujące śmiercią - mówi prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Wskutek działań funkcjonariuszy policji sprawca został zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany. Sąd uznał, że na wolności oskarżony mógłby zakłócić śledztwo.

- Ten środek zapobiegawczy był stosowany również w dniu kierowania aktu oskarżenia do sądu - dodaje prokurator.

Podejrzany nie ma kryminalnej przeszłości. Do tej pory nie stawał przed sądem. W toku śledztwa przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Za zarzucane przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Proces odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto