Zakorkowane Bezrzecze jak tykająca bomba

Osiedla mieszkalne powstają również na Wołczkowie i w Dobrej. Każdego dnia sznury aut kierują się w kierunku centrum Szczecina lub z niego wracają. Największy ruch generuje się na ulicy Modrej w Bezrzeczu – tamtędy wiedzie najkrótszy dojazd do miasta.

Droga po szczecińskiej stronie jest w fatalnym stanie, wokół brakuje chodników, pełno jest błota, latem wznoszą się tumany kurzu. Modra zakończona jest niewydolnym i ciasnym skrzyżowaniem z ulicą Szeroką, na której również tworzą się gigantyczne korki.

W 2005 roku ulica została wyremontowana, dwa lata później rozkopana i do tej pory nie została naprawiona. Samochody podskakują na ogromnych dziurach. Mieszkańcy od lat narzekają na stan tej części miasta.

Nowe budynki w okolicy budowane są chaotycznie. Inwestorzy często albo nie przygotowują należycie dróg dojazdowych albo wykładają je mało trwałym polbrukiem.

Są to jednak tylko uliczki osiedlowe. Nikt nie zaplanował rezerwy terenowej pod bardziej ruchliwą arterię o charakterze obwodnicy. Sytuację można przyrównać do tykającej bomby. Nowe domy rosną jak grzyby po deszczu, ale żeby przejechać kilka kilometrów w kierunku Szczecina stracić trzeba po kilkadziesiąt minut. Czas ten będzie rósł z każdym, kolejnym osiedlającym się w okolicy człowiekiem.

Jedyną inwestycją, która może chociaż minimalnie poprawić sytuacje w okolicy jest budowa ul. Nowoszerokiej. Jednak nie wiadomo kiedy i czy w ogóle się ona rozpocznie.

Mimo wszystko dwupasmowa arteria z tramwajem po środku połączy jedynie obecną ul. Sosabowskiego z Wojska Polskiego, a nie rozwiąże problemu Bezrzecza.

Moim zdaniem od ulicy Nowoszerokiej w stronę Bezrzecza skierowana powinna zostać podobna droga wraz z linią tramwajową. Ze względu na sytuacje urbanistyczną trudno jednak wskazać tor jakim nowa trasa powinna zostać wytyczona. Pewne jest tylko jedno – miasto musi myśleć nad rozwiązaniem tego problemu – inaczej dojazd na Bezrzecze, Wołczkowo czy do Dobrej wciąż będzie bardzo nieprzyjemny i czasochłonny.

W moim mniemaniu lepiej w pierwszej kolejności postawić na transport szynowy (komunikacje miejska ) z wytyczonym na torach bus-pasem dla autobusów, niż samochodowy, gdyż jeden tramwaj przewieść może do 200 pasażerów (a jeden samochód o wielkości 10-15% takiego tramwaju... ), a korki nawet przy najlepszych drogach zawsze się będą tworzyć. Dodatkowo przy pętli tramwajowej na Bezrzeczu powinien powstać parking typu Park&Ride umożliwiający pozostawienie samochodu i kontynuowanie podróży tramwajem.

Prosiłbym redakcję o zwrócenie odpowiednim urzędnikom uwagi na ten problem i zapytanie o plany budowy nowych dróg dla tej dzielnicy oraz o to kiedy ulica Szeroka zostanie przywrócona do stanu z 2005 roku.