Prokuratura twierdzi, że Krzysztof O. strzelając w Żydowcach do uciekającego kierowcy nieumyślnie doprowadził do jego śmierci. Ale sąd doszedł do innego wniosku. Zbada, czy to było zabójstwo.
Różnica jest kolosalna. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi pięć lat więzienia, za zabójstwo lub spowodowanie śmiertelnego uszczerbku - nawet dożywocie.
Dlatego niedawno zapadła decyzja, że sprawa zostanie przekazana z sądu rejonowego do okręgowego w Szczecinie, który zajmuje się najpoważniejszymi sprawami. A oto szczegóły.
W styczniu do sądu rejonowego w Szczecinie trafił akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi O., byłemu już policjantowi komendy miejskiej policji w Szczecinie.
W sierpniu 2016 r. strzelił do uciekającego kierowcy. Po długim śledztwie prokuratura nie dopatrzyła się zabójstwa, a jedynie przekroczenie uprawnień, niezasadne użycie broni i nieumyślne spowodowanie śmierci Cezary S.
Sprawa obiegła całą Polskę. Akt oskarżenia był dla policjant druzgocący.
Więcej przeczytasz tu:Zwrot w sprawie śmiertelnego postrzału w Żydowcach. Sąd zbada, czy to, co zrobił policjant, było zabójstwem
Zobacz także wideo: "Kur..., kogo bronicie?!". Bardzo nerwowo w Żydowcach. Wizja lokalna po śmiertelnym postrzale
Przypominamy. Czytaj więcej:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?