Ustawa covidowa odrzucona przez Sejm. Przeciwko projektowi zagłosowała także posłanka Matysiak

W Sejmie został odrzucony projekt ustawy dotyczący ochrony życia i zdrowia obywateli w czasie epidemii. Zakładał on m.in., że pracownik, który nie podda się testowi, będzie zobowiązany do zapłaty odszkodowania, jeśli zostanie potwierdzone, iż zaraził koronawirusem od innego pracownika. Zdaniem opozycji, doprowadziłoby to do tego, że pracownicy zaczęliby masowo donosić na siebie, dlatego projekt nazywano „najbardziej idiotyczną ustawą, jaką widział Sejm”.

Według projektu o odszkodowanie w wysokości ok. 15 tys. zł mógłby wystąpić zakażony koronawirusem pracownik, który wskaże okoliczności, że do infekcji doszło w miejscu pracy. Przyznanie świadczenia miało następować w drodze decyzji wojewody, z prawem do odwołania się do sądu.

Projekt okazał się tak kontrowersyjny, że na wniosek Koalicji Obywatelskiej wyszedł z komisji zdrowia z rekomendacją odrzucenia go przed pierwszym czytaniem w Sejmie. Tam bronił go jednak prezes PiS Jarosław Kaczyński, bo sam podpisał się pod projektem.

- Wolność każdego człowieka jest ograniczona poprzez wolność, a więc także i zdrowie drugiego człowieka - mówił Kaczyński. - Z wolnością łączy się odpowiedzialność i to też jest uwzględnione w tym projekcie - dodał.

Sprzeciw wobec projektu zagłosowała również posłanka Paulina Matysiak z Kutna.

• Za - 253
• Przeciw - 152
• Wstrzymało się - 37
• Nie głosowało - 18