Woprowcy z Polic odcięci w bazie. Muszą podjechać lądem i dopiero wodować łódź

Policcy woprowcy ćwiczyli na plaży na tzw. Mijance. Wiedzą, ile czasu zajmuje przygotowanie do akcji.

- Biorąc pod uwagę, że musimy dojechać i zwodować łódź, to zajmuje około 15 minut czasu. I to jeszcze jak się pospieszymy. Wypłynięcie bezpośrednio z przystani zajmowało dwie minuty w sezonie i około 10 minut poza sezonem - wylicza Jarosław Mąka, prezes WOPR Police.

W sytuacji, gdy trzeba walczyć o ludzkie życie, a liczy się każda minuta to spore ryzyko. Osoby potrzebujące pomocy mogą liczyć na pomoc szczecińskich woprowców, ale ci mają jeszcze dalej. - Czas przepłynięcia ze Szczecina to nawet 20 - 25 minut - dodaje prezes Mąka.

Łódź ratownicza z pełną obsadą ma 45 centymetrów zanurzenia. Jest ryzyko, że przy niskim stanie wody muł dostanie się do pompy chłodzącej silnik i spowoduje je uszkodzenie. Ratownicy wolą nie ryzykować uszkodzenia sprzętu.

Dlaczego rzeka została zamulona?
Przypomnijmy, że w połowie grudnia na rzece doszło do katastrofy. W połowie grudnia ubiegłego roku hałda urobku z dna rzeki zsunęła się do Łarpii, czyli bocznej odnogi Odry, blokując swobodny przepływ. W efekcie rzeka stanęła. Do awarii przyznał się wykonawca prac w ramach projektu „Polimery Police”, czyli koreańska spółka Hyundai Engineering Company.

Obecnie do końca zmierza drugie pogłębianie zamulonej rzeki. Pogłębiarka rozpoczęła pracę 2 kwietnia, mają to być prace podczyszczeniowych na dodatkowym, 200-metrowym odcinku rzeki Łarpi.

- Planowany zakres stanowi odpowiedź na oczekiwania lokalnej społeczności - czytamy w oficjalnym komunikacie HEC. - Zakończenie prac pogłębiarskich planowane jest na 8 kwietnia 2021 roku.

Temat zanieczyszczenia Łarpii stał się na tyle głośny, że jeszcze w marcu Rada Miejska w Policach przyjęła stanowisko, w którym wezwała inwestora oraz wykonawcę do podjęcia działań nie później niż do końca kwietnia 2021 roku. Za stanowiskiem głosowało 11 radnych, 6 było przeciw, 1 osoba się wstrzymała od głosu.

Z naszych informacji wynika, że na rzece zaplanowano sondażowy rejs, w którym mają brać udział przedstawiciele samorządu gminnego i powiatowego, a także przedstawiciel strony społecznej. To pozwoli ocenić stan prac na rzece.
Do tematu jeszcze wrócimy.